logo

Moje inne pojazdy


Opel Calibra

Kliknij zdjęcie, by powiększyć
Opel Calibra Opel Calibra Opel Calibra - wnętrze Opel Calibra - silnik Opel Calibra Opel Calibra - sOpel
Auto, z którym wiąże się wiele wspomnień - Opel Calibra. Wiele wspomnień, bo było to moje pierwsze auto. Skromna jednostka 2.0 115 KM dawała naprawdę dużo fajdy z jazdy, a z wyglądu auto samo w sobie zwracało uwagę.
Z zakupem tegoż Opla wiąże się dość śmieszna historia - gdy zobaczyłam ogłoszenie i skontaktowałam się ze sprzedającym okazało się, że auto stoi już od kilku lat w krzakach i tak naprawdę trudno powiedzieć, w jakim jest stanie. Dowiedziałam się też, że jeżeli nie sprzeda się w ciągu tygodnia - idzie na złom.
Niewiele myśląc - tego samego dnia pojechałam :).
Na desce rozdzielczej świeciły się chyba wszystkie możliwe kontrolki, hamulce działały bardzo słabo, płyn chłodniczy dość mocno ciekł. Sprawdziłam, czy podłoga jest cała - okazała się być wyjątkowo zdrowa.
Od razu kupiłam to auto.
Jako, że był już późny wieczór, zapadła decyzja - wracamy nim na kołach, o własnych siłach. Sprzedający się zdziwił, ale nic nie powiedział. Dostaliśmy bańkę wody i w drogę!
Do domu mieliśmy około 120km. Hamulce zaczęły reagować coraz lepiej, a "choinka" na desce rozdzielczej powoli znikała.
No i tak zaczęła się moja przygoda z Oplem Calibrą.
Pierwszej zimy Opel dał mi się we znaki - jako, że było to auto dość długie, a z lekkim tyłem, wielokrotnie musiałam ratować się z poślizgów. Na szczęście udawało się, jedynie raz wypadłam z drogi (ani mi, ani samochodowi nic się nie stało).
Było po prostu śmiesznie.
Z Oplem niestety też przyszło mi się rozstać, ponieważ Kappa urzekła mnie swoim urokiem :)



Daelim Roadwin VJ 125

Kliknij zdjęcie, by powiększyć
Daelim Roadwin Daelim Roadwin Daelim Roadwin - pierwsza kontola policyjna
Innym pojazdem, który posiadam aktualnie jednocześnie z Grande Punto, jest motocykl - Daelim Roadwin o pojemności skokowej 124,10 cm3.
Od zawsze byłam zafascynowana motocyklami i gdy tylko mogłam (czyli po upływie trzech lat po zdobyciu prawa jazdy kategorii B) postanowiłam kupić motocykl. Na początku uczyłam się jeździć na Romecie Ogarze, a gdy poczyłam się już pewnie, przyszedł czas na Daelima.
Daelim nie wygląda na typową 125-tkę, na czym mi bardzo zależało - masywna rama i szerokie opony sprawiają, że wyglądem bardziej przypomina motocykl pojemnośi 650cm3.
Dopóki nie uda mi się zrobić prawa jazdy kategorii A, planuję zatrzymać Daelima.